środa, 3 sierpnia 2016

Nowa odsłona bloga i nowy adres bloga

Dotychczas pisałam tutaj na temat mojej pasji, jaką jest układanie kwiatów na uroczystości ślubne i weselne moich znajomych. Obecnie uruchomiłam bloga pod własną domeną.

Zapraszam do bieżącego śledzenia bloga FLORYSTYCZNA PASJA pod adresem http://florystycznapasja.pl/ , gdzie szerzej i częściej publikowane będą moje florystyczne inspiracje, realizacje i teksty związane z moją pasją. 

Do zobaczenia,
Monika

sobota, 4 stycznia 2014

niedziela, 29 grudnia 2013

Pomarańczowy


"Kwiat pomarańczowy", Anne Saint-Leger 
Osoba, która określając siebie zdecydowała się wybrać kolor pomarańczowy jest kompetentna, zorganizowana, aktywna i zarazem niecierpliwa. Pomarańcz to kolor formy i wzoru - jeśli go wybrałeś posiadasz ogromną energię i bywasz niestrudzony (wszak to ciepły kolor). Żaden inny kolor nie może Ci dorównywać pod względem kompetencji i zdolności organizacyjnych. Jako architekt, inżynier, projektant bądź handlowiec znajdziesz w swojej pracy pełne zaspokojenie. Sam dla siebie jesteś zapłonem i napędem - Twój cel to wykonywać zadanie i tego celu potrzebujesz w całym życiu. W swoim otoczeniu kochasz porządek i formę. Jesteś ogromnie wyczulony na jakość wzornictwa. Nie znosisz nieładu ani w domu, ani w pracy - przyprawia Cię on o depresję. Jeżeli się na czymś skupiasz, potrafisz być konsekwentny i bezpośredni w dążeniu do tego. Niczym wschodzące słońce, umiesz dać cel życia wszystkim wokół Ciebie - czyż nie wybrałeś koloru ognia i ciepła. 

źródło: www.kolorystyka.pl

sobota, 28 grudnia 2013

Dekoracja ślubna i weselna Marka i Kasi: 3 sierpnia 2013 r.

Brat mojej najlepszej przyjaciółki postanowił się ożenić :) I to wydarzenie to było także dla mnie ogromne wyzwanie. Dlaczego? Przede mną było przygotowanie kompleksowej dekoracji ślubnej i weselnej. I jakie to było przyjemne :) Tym razem, nietypowo jak na polskie śluby, ślub odbył się w plenerze przy Kościele pw. Świętego Krzyża w Drogiszce ok. 20 km od Ciechanowa. Sam Kościół to niezwykły drewniany zabytek z 1635 r. otoczony pięknym zielonym lasem. Miejsce to jest najliczniej uczęszczane na uroczystość Przemienienia Pańskiego. 3 sierpnia także pojawiło się tam wiele osób - bliskich i przyjaciół Kasi i Marka. Zanim odbył się sam przepiękny ślub, przygotowywałam wraz z pomocą przyjaciółki oprawę kwiatową, aby ten dzień subtelnie podkreślić. Na dekorację złożyły się duże kompozycje kwiatowe, alejka ślubna, wiązanka ślubna Panny Młodej, kwiaty dla 2 Druhenek, przypinki dla Pana Młodego, Świadków i Rodziców Państwa Młodych, a także dekoracja stołów weselnych, krzesełek i w ogóle sali weselnej. Kompozycje złożone były z białych kwiatów eustomy, mieczyka, róży gałązkowej w kolorze ercu, uzupełnionych gałązkami popielato zielonego eucaliptusa. Całość dopełniły niezwykle czerwone urocze kwiaty alstremerii, nawiązujące do czerwonych amarylisów użytych w wiązance ślubnej dla Kasi. Ponadto, w sali weselnej udekorowane zostały wstążkami w kolorze ecru krzesełka gości weselnych, a same stoły weselne bukietami. Nie zabrakło także koszy pełnych łakoci dla Rodziców. Największym sprawdzianem moich umiejętności była wiązanka ślubna, która tym razem przybrała postać wachlarza. Wtajemniczeni wiedzą, że bardzo stresowałam się jej przygotowaniem i pieczołowicie poszukiwałam koncepcji. Efekty, zarówno wiązanki,  jak i pozostałych elementów dekoracji zobaczcie sami na zdjęciach. Niestety wszystkich elementów nie było kiedy sfotografować, bo także byłam gościem weselnym :). W tym miejscu, dziękuję raz jeszcze za zaufanie Państwu Młodym - Kasi i Markowi, ich rodzicom i mojej kochanej Elizce, która mnie dzielnie wspierała w przygotowaniu oprawy tego dnia i za świetną zabawę do białego rana. 


























piątek, 1 lutego 2013

1-3 lutego - Festiwal Kwiatów w Chiang Mai w Tajlandii

W Polsce jeszcze zimno, mokro i paskudnie (osobiście niestety za zimą nie przepadam), a w Tajlandii... Od dzisiaj do 3 lutego w Chiang Mai w Tajlandii odbywa się Festiwal kwiatów.

TAJLANDIA, CHIANG MAI

Festiwal odbywa się co roku na początku lutego. Wówczas to Nong Buak Hat Public Park zakwita bogactwem barw i emanuje wonią boskich zapachów. Cała okolica zdaje się być usłaną płatkami kolorowych kwiatów. Z tej niezwykłej scenerii wyrastają kwiatowe stwory o zoomorficznych kształtach, które stąpają po pachnących „dywanach”, zaś utkane z roślin łodzie dryfują w uroczystej procesji po mieście, tworząc ów lutowy dzień niemalże bajkowym. Chętnie bym tam uciekła na te kilka dni... Sami zobaczcie - http://kangury.net/gallery/reportaze/chiang-mai-festiwal-kwiatow/index.html 



źródło info: http://www.abctajlandia.pl/newsy-z-tajlandii/510-tajlandia-najlepsze-festiwale-lutego-i-marca.html

niedziela, 27 stycznia 2013

Kwiat Puszkina


Kwiat, Aleksander Puszkin

Fernand Toussaint – “W marzeniach”


Kwiat zasuszony i bezwonny
Znalazłem w książce z dawnych lat,
I głos marzenia nieuchronny
Już się do mej duszy wkradł.

Gdzie kwitnął? Jakiej wiosny zaznał?
Czy długo kwitnął? Kto go rwał ?
Czy go zerwała dłoń przyjazna?
I po co w książce leżeć miał?

Czy na pamiątkę czułej schadzki,
Czy znaczyć miał rozłąki ból,
Czy był to tylko ślad przechadzki
W cienistym lesie, w ciszy pól?

Czy żyje ów ? Czy żyje owa?
Gdzie mają swój zaciszny kąt?
A może zwiędli już bez słowa,
Tak jak ten kwiat nieznany zwiądł?

1928

tłum. Jan Brzechwa